koscio 3Parafia pw. Błogosławionej Karoliny Kózki

35-505 Rzeszów, ul. Kościelna 15A

tel.:  609 259 834     mail:

Dzień 11

DO CIEBIE, PANIE, POWRACAM,
godziny dnia i jego przykrości,
moją kruchość
w Twoje ręce składam.
Ze wszystkim, czym jestem
do Ciebie należę.
A gdy mnie spytasz, jaki dzisiaj byłem,
odpowiem szczerze:
mam serce nie ujarzmione,
nie oczyszczone,
nie wypalone,
nie wyrzeźbione,
nie uporządkowane.
Lecz taki, jaki jestem, do Ciebie należę.
Panie, czas upływa.
Pomóż mi stawać się dzieckiem Twoim.
Znów jeden dzień przeminął.
Spraw bym jutro był lepszy.

PANIE, MY TWOJE DZIECI.
Twoja miłość w tym się objawiła,
że Syna swego na świat posłałeś,
abyśmy w Nim życie mieli.
Ojcze, jak wielka Twa miłość,
że nie tylko z nazwy,
lecz prawdziwie jesteśmy Twoimi dziećmi!
Ojcze, w serca nasze Ducha Twego Syna wlałeś
i wołać do Ciebie możemy: Abba - Ojcze!
Ojcze, który nas z ciemności świata wyrwałeś
i wprowadziłeś do królestwa Twojego Syna.
Ojcze, który nam pozwalasz wraz ze świętymi
uczestniczyć w wiekuistej światłości.
Ojcze, który nas ukochałeś, o nas się troszczysz
i wlałeś w nas niezachwianą ufność.
Ojcze, naszego Pana, Jezusa Chrystusa,
który z Twojego przebogatego miłosierdzia,
przez swoje zmartwychwstanie,
odrodził nas do nowego życia.
Ojcze, który pozwalasz słońcu wschodzić
nad dobrymi i złymi, a deszcz zsyłasz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Ojcze, który posłałeś swojego Syna, aby każdy,
kto w niego wierzy, miał życie wieczne.
Ojcze, który dałeś nam prawdziwy Chleb z nieba.
Ojcze, który przenikasz tajniki ludzkich serc
i wiesz czego potrzebujemy.
Ojcze światłości,
od którego wszelkie dobro pochodzi.
Ojcze, który jesteś wieczny i nie ma w Tobie nawet cienia zmienności.

OJCZE MIŁOSIERDZIA I DOBROCI -
my jesteśmy dziećmi Twoimi.
Niech mnie błogosławi
Bóg Ojciec, który mnie stworzył,
Syn Boży, który mnie odkupił
i Duch Święty, który mnie uświęca. Amen.

Dzień 12

WIELKI I MIŁOSIERNY BOŻE,
Ty wiesz najlepiej, cośmy dziś przeżyli.
Skoro się nam dobrze powiodło,
to tylko dlatego, żeś Ty nas prowadził.
gdyż wszystko dobro, które czynimy
od Ciebie jedynie pochodzi.
Jeśli zaś uczyniliśmy coś złego,
wymaż to Twoim przebaczeniem; uczyń to nam,
którzy mamy udział w Krzyżu Jezusa Chrystusa.
Nie dozwól, by szatan burzył porządek
w naszych rodzinach i miłość w małżeństwach.
W swojej nieprzebranej dobroci
ulecz wszystko, co kruche i nadłamane.
Dla miłości Twojego Imienia,
zachowaj naszą młodzież od bezdroży świata
i prowadź właściwą drogą życia.
Czuwaj nad naszymi sąsiadami i przyjaciółmi.
Wspieraj, dobry Ojcze, chorych i samotnych.
Pociesz wszystkich,
którzy tę noc w bezsenności przeżywają.
Spraw, by nikt nie musiał cierpieć.
Błogosław naszego papieża, biskupów, kapłanów
i osoby Twojej służbie oddane.
Spraw, by ich życie było czytelnym znakiem
przyszłego życia.
Oto wszystko prosimy Cię
przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

BOŻE MÓJ I PANIE,
wierzę we wszystko,
co Ty nam objawiłeś i co nam Kościół do wierzenia podaje,
gdyż Ty jesteś prawdomówny.
Moją wiarę pomnóż o Boże!
Boże mój i Panie!
Ufam, że otrzymam od Ciebie przebaczenie win
i łaskę wiecznego życia,
gdyż Ty, dobry i wierny, nam to przyobiecałeś.
Moją nadzieję umocnij o Boże!
Boże mój i Panie!
Kocham Cię całym sercem i ponad wszystko,
gdyż Ty jesteś najwyższym dobrem.
Z miłości ku Tobie kocham moich bliźnich,
jak siebie samego.
Miłość, o Boże, rozpalaj w sercu moim!

POZOSTAŃ Z NAMI JEZU CHRYSTE
i daj trwać wiernie w łasce Twojej,
aż dzień nadejdzie najszczęśliwszy Oblicza Twego oglądania.
Daj światła Twego jasny blask,
w nas mocno rozpalony,
by cały świat odczytać mógł,
że został odkupiony.
Dzień kończę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Dzień 13

WSZYSCY LUDZIE NA ZIEMI
cześć i chwałę oddajcie Panu.
Jego wielbią chóry anielskie i świat cały wychwala.
Z radością wychwalajcie Boga,
Jego dobroć nieskończoną sławcie.
On wielkie rzeczy dla nas czyni w sposób cudowny i niezgłębiony.
On serca nasze napełnia radością,
świeżością ducha rozjaśnia myśl,
oddala lęk, troskę i ból,
i jak w morskich głębinach zatapia je.
On sprowadza pokój
na naród nasz i kraj,
On błogosławi pracy,
by w swoim czasie owoc wydała.
Jak długo życia nam,
bądź przy nas Panie!
A gdy ziemię opuszczać będziemy,
bądź naszą cząstką na wieki.

NIGDY NIE JEST ZA WIELE
dziękować Tobie Panie!
Każde serca uderzenie
i każdy oddech płuc,
niech będzie dziękczynieniem
do ostatniego tchu.
W myślach mych i czynach,
chcę jedno powtarzać:
dziękuję, dziękuję, dziękuję Ci, o Panie!

OJCZE NIEBIESKI, DZIĘKUJĘ CI,
że w Twojej łasce dzień przeżyłem,
podobnie jak wszystkie dni mojego życia.
Ty bowiem zawsze mi dajesz:
dobrych ludzi, chleb i wodę,
ziemię, słońce i światło codzienne.
Dziękuję, Panie, za życie wyznaczone mi
w tym miejscu i czasie,
wśród tych radości i utrudzenia.
Proszę Cię,
by w przyszłości nic mnie nie oderwało
od Jezusa Chrystusa, który umiłował
każdego człowieka i cały świat.

OJCZE NA NIEBIE,
codziennie odbierasz dzięki od ludzi,
którzy Twoją miłość uznają.
Tak więc i ja chcę Ci dziękować
za wszystko, co na nas zsyłasz,
a tym jest Twa miłość nad światem rozlana.
Wiem, że pragniesz,
by moje życie było dziękczynieniem,
a dziękczynienie, poświęceniem się Tobie,
moje zaś słowa składały Ci w ofierze
mnie samego.
Panie, naucz mnie kochać Cię,
bym mógł Ci dziękować,
jak się Tobie należy. Amen.

Dzień 14

PANIE, DZIEŃ DOBIEGA KOŃCA.
do Ciebie należą dnie i noce.
Przy końcu tego dnia, znów przychodzę do Ciebie.
Z Twojej ojcowskiej dłoni wszystko dziś otrzymałem.
Dziękuję Ci więc, o Boże:
za zdrowie duszy i ciała,
za osiągnięcia w pracy
i za każde dobro, które dziś
z Twoją pomocą wykonać mogłem.
Wszystko wiedzący Boże,
spojrzyj na moje serce,
przeniknij do głębi,
bym poznał i zrozumiał,
co niewłaściwego
przed Twoim obliczem uczyniłem.

(Rachunek sumienia)

Czy byłem wdzięczny i pomagać gotowy?
Czy drugim pomogłem, czy może zaszkodziłem?
Czy kierowałem się miłością i wyrozumiałością?
A może dałem innym okazję do złego?
Co powinienem jeszcze dobrego uczynić?
Panie, zmiłuj się nade mną!
Chryste, wspieraj mnie!
W Twoje ręce, o Dobry Boże,
oddaję siebie i wszystkich moich bliskich.
Polecam Ci bezradnych i prześladowanych,
chorych i konających.
Pomóż wszystkim utrudzonym.
Wszystkich zmarłych obdarz
wiekuistym pokojem w niebie. Amen.

SERCE JEZUSA, OGNISKO MIŁOŚCI,
co miłość w nas rozpalasz!
Gdy noc grzechu nad nami zaległa,
nas grzesznych, złością i wzgardą zranionych
Krwi swojej strumieniem obmyłeś.
Dlatego kochać Cię trzeba.
Kto kocha, do domu Ojca powraca,
nie błąka się w ciemnościach.
Z Tobą światłość na nas spływa,
na mroczne życia drogi.
Tyś Słońcem Sprawiedliwości,
bez Ciebie nic nie możemy
i nawet kochać nie potrafimy.
Serce Jezusa, świata całego nadziejo,
weź nasze serca w swe posiadanie.
Weź nasze serca grzechami zbrukane,
niech będą czyste, miłością złączone.
Światu udrękę nienawiść przynosi
i mroki w życie sprowadza.
Rozjaśnij dni nasze żarem twej miłości,
byśmy Królestwo Twoje oglądać mogli.

PANIE, DAJ ŚWIATŁO MYM OCZOM,
bym biedę światła dostrzegał.
Daj dłonie otwarte,
na ludzką niedolę czułe
i usta Twym słowem natchnione
w czasach tak bardzo niepewnych.
Daj mi stopy rącze,
z posługą iść zawsze gotowe
i pokój mej duszy,
z Twej łaski spływający.

Dzień 15

DZIĘKUJĘ CI, PANIE, W TĘ WIECZORNĄ GODZINĘ,
że pod Twoją opieką dzień dzisiejszy przeżyłem,
że siłę mi dałeś do pracy i w swym zmiłowaniu mnie prowadziłeś.
Proszę Cię, Panie,
przebacz wszystko, co niepokojem sumienie obarcza.
Jak w słońcu, deszczu i wietrze owoce dojrzewają, tak spraw - niech dojrzewam na dzień Twego żniwa.
Proszę Cię, Ojcze Niebieski, za wszystkich ludzi na świecie:
za bliskich mi i drogich, za miłych mi i tych, co mi przykrość sprawiają.
W jasnych i mrocznych dniach życia Twoją własnością jesteśmy.
Gdy z domu mojego wychodzę,
1 gdy do niego powracam,
Ty zawsze krokom moim błogosławisz.

POD TWOJĄ OBRONĘ UCIEKAMY SIĘ Święta Boża Rodzicielko.
Naszymi prośbami nie racz gardzić w potrzebach naszych,
ale od wszelakich złych przygód, racz nas zawsze wybawiać,
Panno Chwalebna i Błogosławiona.
O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza.
Z synem swoim nas pojednaj.
Synowi swojemu nas polecaj.
Swojemu Synowi nas oddawaj.

MÓJ KRÓLU, CHRYSTE!
Daj mi dobre i otwarte serce,
daj mi serce wielkoduszne,
bym zawsze wybierał to, co wzwyż prowadzi,
a nie to, co w grząskie doliny wiedzie.
Wielkoduszne w pracy, bym ją traktował
nie jako ciężar, lecz jako zlecenie
od Ciebie zadane. Wielkoduszne w cierpieniu,
bym je dzielnie znosił jako mój krzyż
a dla drugich był Szymonem Cyrenejczykiem.
Wielkoduszne wobec spraw tego świata,
bym go rozumiał, innym przebaczał
a sam się do niego upodabniał.
Wielkoduszne wobec ludzi, bym był dobry dla drugich,
szczególnie dla maluczkich i upośledzonych
a tych, za których odpowiadam,
do Ciebie prowadził.
Wielkoduszne wobec siebie,
bym nie był w sobie zadufany,
lecz w Tobie swą ufność pokładał.
Wielkoduszne wobec Ciebie, Chryste, mój Panie,
na służbę Twą ochotne,
z Tobą żyć i umierać gotowe.

WOLA BOŻA NAJLEPSZA,
ją czynić jestem gotowy.
Ona cel mego życia wyznacza.
W radości i cierpieniu
pomagaj mi, Panie,
wiernie Twą wolę wypełniać.

Kalendarz spotkań grup duszpasterskich

   oaza lso diecezja rz DRcaritas dzielo  indeks

Kalendarz wydarzeń