Drogi Ojce, Potrzebuję Cię. Przyznaje,
że sam kierowałem moim życiem i w
wyniku togo zgrzeszyłem przeciw Tobie.
Dziękuję Ci, że przebaczyłeś me grzechy
dzięki śmierci Chrystusa za mnie na krzyżu.
Proszę teraz Chrystusa, aby zasiadł na
tronie mego życia. Napełnij mnie Duchem Świętym
jak Ty poleciłeś, abym był napełniony;
jak Ty obiecałeś w Twym Słowie, że to uczynisz,
jeśli poproszę z wiara.
Modlę się o to w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
Jako wyraz mej wiary dziękuje Ci teraz,
że mnie napełniłeś Swym Duchem i przejąłeś
kierownictwo mego życia.
Panie Jezu dziękuję Ci że oddałeś
Swe życie za mnie. Przepraszam że
Nie zawsze żyłem zgodnie ze słowami
Twojej Ewangelii. Dziękuje Ci ponieważ
Przez swą śmierć darowałeś mi moje
Grzechy a przez Swoje zmartwychwstanie
Dałeś mi nowe życie.
Przyjdź i zajmij pierwsze miejsce w moim
Życiu. Ześlij na mnie Swojego Ducha abym
Stał się taka osobą jaka chcesz abym był.
Dziękuje Ci Panie Jezu ze wysłuchujesz
Mojej modlitwy i miłością i miłosierdziem.
"Ja sam nic nie mogę. Oddaje Ci Jezu mój rozum,
moje oczy, usta, uszy i całecio siebie.
Ty weź to wszystko w posiadanie i mnie popraw.
Do Twojej jestem dyspozycji."
Weź, o Panie, mnie całego,
wszystko, co mam, wszystko, czym jestem.
Niechaj Twój Duch oczyści i przemieni
w ofiarę dla Ciebie mnie całego
ze wszystkimi władzami ciała i duszy,
ze wszystkimi mocami i słabościami,
z którymi jestem poświęcony Tobie.
Weź moje oczy,
które najpierw ujrzały tylko dobro rodziców
i piękno świata i ludzi, zanim ujrzały zło ...
Oczyść je, Duchu Pański, i przemień,
by we wszystkim widziały Ciebie, Stwórcę i Odnowiciela
twarzy każdego człowieka ujrzały Twoje odbicie,
Twoje Oblicze, świata, a w które nasyci nas
radością na wieki.
Weź moje uszy,
które słyszały najpierw słowa rodzicielskiej miłości ...
zanim usłyszały słowa niedobre ...
Oczyść je, Duchu Pański, i przemień
w Ofiarę, na służbę dla Ciebie,
aby były wyczulone na głos dobra, na wołanie o pomoc,
na piękno ciszy i harmonii pokoju.
Weź moje usta,
które najpierw otworzyły się, by przyjmować dobry pokarm
wzięty z matki i by wymawiać słowa miłości dziecięcej,
zanim zaczęły przyjmować to, co szkodzi ciału i duchowi,
i wypowiadać słowa złe przeciw miłości, prawdzie i czystości.
Oczyść moje usta, Duchu Święty, aby otworzyły się na
Boże życie w Eucharystycznym Pokarmie i Napoju
i na słowa modlitwy i błogosławieństwa.
Weź moje ręce,
które najpierw dotykały często i z miłością swoich najbliższych,
zanim zaczęły sięgać po zło i czynić zło.
Oczyść moje ręce, Duchu Święty, Duchu Mocny,
niech nie używam rąk do krzywdy i zniewagi człowieka,
ale niech często i z miłością dotykam Najświętszych
Postaci Eucharystycznej Obecności Pana Naszego,
Ołtarza, Ewangelii, Krzyża i każdego człowieka,
który potrzebuje mojej pomocy i znaku miłości.
Weź moje nogi,
które najpierw wędrowały do Twojej Świątyni i Ołtarza,
zanim zaczęły zbaczać na złe drogi i ścieżki.
Oczyść je i przemień, Duchu Boży, żebym chodził tam,
gdzie Ty mnie poślesz i gdzie będę ludziom potrzebny;
Weź wszystkie siły ducha i ciała,
zdrowie, prace, zamiary, decyzje i czyny;
weź mnie całego na Twoją służbę w miłości,
Jezu, mój Panie i Królu!
Amen.
Ojcze,
Tobie się zawierzam,
rób ze mną co chcesz.
Cokolwiek ze mną zrobisz, dziękuję Ci.
Jestem gotów na wszystko,
wszystko przyjmuję.
Tylko niech Twoja wola we mnie się stanie
i we wszystkim coś stworzył;
niczego innego nie pragnę, Boże mój.
Moje życie składam w Twoje ręce,
daje je Tobie, Boże mój,
Całą miłością mojego serca,
ponieważ kocham Cię
i pragnę tego
by móc oddać się Tobie,
by zawierzyć siebie Twym rękom
bez zastrzeżeń
w nieskończonym zaufaniu
bo Ty jesteś mym Ojcem
* * * * *
Ojcze mój,
zdaję się całkowicie na Ciebie.
Uczyń ze mną, co chcesz.
Cokolwiek zrobisz ze mną,
dziękuję Ci.
Jestem gotów na wszystko
i na wszystko się godzę.
Niech Twoja wola spełnia się we mnie
i we wszystkich Twoich stworzeniach.
Nie pragnę niczego innego, mój Boże.
Oddaję moją duszę w Twoje ręce.
Powierzam Ci ją, mój Boże,
z całą miłością mojego serca,
ponieważ Cię kocham.
To moja miłość sprawia,
że oddaję się Tobie,
że pozwalam byś mnie wziął w swoje ręce.
Bez zastrzeżeń,
z nieskończoną ufnością,
ponieważ Ty jesteś moim Ojcem.
Panie, weź nareszcie życie moje w swoje ręce
i zrób z nim co zechcesz.
Oddaję się Twojej miłości,
nie odrzucając ani rzeczy trudnych,
ani tych przyjemnych, które przygotowałeś dla mnie.
Wystarczy mi Twoja chwała.
Wszystko, cokolwiek zaplanowałeś - jest dobre.
Wszystko jest miłością.
Jeżeli pozwolisz, że ludzie będą mnie chwalili,
nie będę się niepokoił,
Jeżeli pozwolisz, że mnie zwymyślają
- będę się niepokoił jeszcze mniej, nawet się ucieszę.
Jeśli ześlesz mi pracę - obejmę ją z radością
i stanie sie dla mnie odpoczynkiem,
ponieważ jest Twoją wolą.
A jeśli ześlesz mi odpoczynek
- będę odpoczywał w Tobie.
Tylko ocal mnie ode mnie samego.
Oddal mnie od mojej własnej, trującej potrzeby
zmieniania wszystkiego wokół,
od niemądrego działania,
od poruszania się dla samego ruchu,
przeinaczania wszystkiego, co Ty zrządziłeś.
Pozwól mi spocząć w Twojej woli i milczeć.
Wtedy światło Twojej szczęśliwości
ogrzeje we mnie życie.
Jej płomień będzie się palił w moim sercu
i świecił na Twoją chwałę.
Po to właśnie żyję.
Amen.
Oddaję się w Twoje ręce Panie:
Ugnieć mnie i ukształtuj tą glinę
Jak naczynie, które powstaje w rękach garncarza!
Nadaj mu kształt, jaki zechcesz
Potem stłucz je, jeśli chcesz: to Twoja własność;
.... nie mam nic przeciwko.
Wystarczy, bym się przydał do Twoich zamierzeń
I abym w niczym nie sprzeciwił się planom,
Jakie masz wobec mnie:
Proś więc i wymagaj Panie:
Co chcesz, abym czynił?
Czego chcesz, abym nie czynił?
Odnosząc sukces czy porażkę,
Prześladowany czy pocieszany,
Śpiąc czy pracując dla Ciebie,
Pożyteczny czy całkiem bezużyteczny,
Nie pozostaje mi nic innego jak powtarzać
Za przykładem Maryi:
Tak, uczyń ze mną co zechcesz!
Amen